Rozpedziłam się i oto efekty - drugie skarpety.
Włóczka Alize
We wrześniu zmarła na zgorzel nasza suczka Celty. Do tego czasu gdy o niej pomyślę to łezka mi się kula.Zawsze wszędzie było jej pełno. Nastał smutek i przemyślenia. Na zawsze pozostanie z nami.
3 tygodnie temu adoptowaliśmy Hiro. Jest tej samej rasy, ma półtora roku i jeszcze nic nie umie. Ale już dobrze się czuje w reszcie naszego stada. Mam nadzieję że jest szczęśliwy.
Bardzo współczuję straty psiej przyjaciółki. W ciągu ostatniego roku pożegnaliśmy dwa pieski i jednego kota... Mam nadzieję, że nowy towarzysz zapełni pustkę w Waszych sercach :).
OdpowiedzUsuńA skarpety są rewelacyjne! Świetny wzór i wykonanie mistrzowskie!
Dzięki!
UsuńAleż my się zżywamy z tą naszą zwierzęcą częścią rodziny! Psiołki i skarpety - pięknoty 🤩😍
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńKochana współczuję odejścia pieska . Sama mam jednego staruszka i codziennie drżę o jego zdrowie . Pies wielkim przyjacielem i smutek też wielki . Nowy jest cudny , sobowtór poprzedniego . Skarpety fantastyczne !!!! Podziwiam i te pierwsze i te drugie . Bosko dobrałaś kolory . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńCelty piękna była. Żal, bardzo żal.
OdpowiedzUsuńTakie to już życie opiekunów zwierząt.
Usuń