Rozpedziłam się i oto efekty - drugie skarpety.
Włóczka Alize
We wrześniu zmarła na zgorzel nasza suczka Celty. Do tego czasu gdy o niej pomyślę to łezka mi się kula.Zawsze wszędzie było jej pełno. Nastał smutek i przemyślenia. Na zawsze pozostanie z nami.
3 tygodnie temu adoptowaliśmy Hiro. Jest tej samej rasy, ma półtora roku i jeszcze nic nie umie. Ale już dobrze się czuje w reszcie naszego stada. Mam nadzieję że jest szczęśliwy.