Przyznaję że dawno już nie robiłam swetrów i ten jest moim powtórnym debiutem po latach.
Brakuje guzików ale te dobierze sobie sama właścicielka bo jest bardzo pedantyczna w tym temacie.
Przy okazji warto przyjrzeć się roślinom, które sprzątamy bo zdarzają się prawdziwe perełki.
Sweter piękny, cudny kolor, a wzór iście wiosenny:). A co to za cudo w Twoim ogrodzie?. Pozdrawiam cieplutko:).Małgosia.
OdpowiedzUsuńTo jest powojnik jesienny, japoński 'Early Snow' (Clematis terniflora)
UsuńPiękne: sweter, sploty, przyroda 😍
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJestem pod wrażeniem. Sweter wyszedł rewelacyjny . Bardzo ładny kolor i wzór. Kiedyś ja też tylko siedziałam z drutami . Coraz częściej myślę o powrocie , bo ostatnio szydełko mnie zdominowało. My jeszcze nic nie robiliśmy na zewnątrz , czekamy na lepszą pogodę. Uściski zasylam.
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja z dolnośląskiego to cieplej (dwa razy już biegałam w krótkim rękawie) to i porządki w ogrodzie już prawie na ukończeniu.
Usuń