niedziela, 24 lutego 2019

Różowy sweter

Sweter, który zrobiłam dla mojej mamy. Włóczka Drops Lima.
Przyznaję że dawno już nie robiłam swetrów i ten jest moim powtórnym debiutem po latach.
Brakuje guzików ale te dobierze sobie sama właścicielka bo jest bardzo pedantyczna w tym temacie.






A w ogrodzie - porządki!
Przy okazji warto przyjrzeć się roślinom, które sprzątamy bo zdarzają się prawdziwe perełki.




6 komentarzy:

  1. Sweter piękny, cudny kolor, a wzór iście wiosenny:). A co to za cudo w Twoim ogrodzie?. Pozdrawiam cieplutko:).Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest powojnik jesienny, japoński 'Early Snow' (Clematis terniflora)

      Usuń
  2. Piękne: sweter, sploty, przyroda 😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem. Sweter wyszedł rewelacyjny . Bardzo ładny kolor i wzór. Kiedyś ja też tylko siedziałam z drutami . Coraz częściej myślę o powrocie , bo ostatnio szydełko mnie zdominowało. My jeszcze nic nie robiliśmy na zewnątrz , czekamy na lepszą pogodę. Uściski zasylam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Ja z dolnośląskiego to cieplej (dwa razy już biegałam w krótkim rękawie) to i porządki w ogrodzie już prawie na ukończeniu.

      Usuń