poniedziałek, 2 lutego 2015

Mitenki dla Bogny.



I jeszcze trzy fotki naszego Timura, który wydoroślał i jest już po kastracji.




4 komentarze:

  1. Cudne mitenki , baaaardzo w moim guście. Timurek pięknie się ustawia do obiektywu. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne! Och... gdybym ja tak umiała robić na drutach jak nie umiem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Biały Kot:) - moja córka o takim marzy, chce go nazwać Mleko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, ha...ja zawsze zachwycałam się tym białym kotem o imieniu Mleczko - http://www.garnek.pl/mleczko/28900013/mlekikutku-pomalutku
      swojego znalazłam pod drzewem na wsi - miał koci katar i uszkodzoną łapkę (prawdopodobnie do amputacji)
      nie jest całkowicie biały - ma czarny ogon
      większość całkowicie białych kotów (i nie tylko) jest niestety głucha

      Usuń