poniedziałek, 27 stycznia 2014

Moja nowa czapka i komin.

...oczywiście w kolorze zielonym.


Inspiracja pochodzi z bloga: http://bogaczka.blogspot.com/
 Włóczka Himalaya Padisah.

Dżuma - moja osobista bodyguard.

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy arykuł. Pozdrawiam serdecznie autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem dlaczego ale ja również jestem wielkim zwolennikiem jeśli chodzi o różnego rodzaju czapki. Od dawna już zamawiam je przede wszystkim od https://hatfactory.pl/ gdyż jak dla mnie właśnie bardo wysoka jakość się liczy.

    OdpowiedzUsuń