Domki...

Przegladając internet natknęłam się na pomysłowe zawieszki w formie domków. Zaraz usiadłam do maszyny...i oto efekt - nie są takie ładne jak te internetowe....ale trudno, może następne będą lepsze.

A w ogrodzie lodowy deszcz.

Torba na zakupy.

dla mojej przyjaciółki Magdy (na urodziny).

Willy i Hera - moje koty bojowe

....wszystkie psy nas odwiedzające muszą się mieć na baczności.

8 styczeń...

...w moim ogrodzie.

Pozdrowienia dla wszystkich, którzy tu zaglądają.

Opaski dla cioci J.

Trzy do wyboru. Mam nadzieję że chociaż jedna się spodoba.
Sorry za kiepskie zdjęcia ale robione na szybcika przy nieodpowiednim świetle.

Mikołaj już blisko...

Haft krzyżykowy ma już swoje lata, ale dopiero teraz znalazł swoje miejsce.
poduszka z haftem maszynowym powstała z bieżnika "lumpeksowego". Została mi jeszcze druga część, ale nie mam jeszcze pomysłu jak go wykorzystać.

Nici z prezentów...Celty pogoniła Mikołaja.

Poduszki w swetrach...cd...

Długo to trwało...ale są następne.....
Była jeszcze brązowa...ale zanim zrobiłam zdjęcie znalazła właściciela.

 

Niektórzy wypatrują już zimy....

A niektórzy robią w związku z zimą odpowiednie przymiarki...

Poduszki w swetrach.

Na zamówienie znajomej zrobiłam 2 poduszki w swetrowe wzory...tak mi się to spodobało, że na pewno na nich nie poprzestanę....

 W ogrodzie już prawie wszystko posprzątane....jeszcze tylko czerwona róża cieszy kolejnymi pąkami.  

Dzięki za odwiedziny i komentarze.