Szukałam wyjątkowego albumu do zdjęć jako dodatek do głównego prezentu (a czasu pozostało mi niewiele) i jak zawsze nic ciekawego nie powaliło mnie na kolana.
Ale na którejś ze sprzedażowych witryn rzucił mi się w oko notes w lnianym opakowaniu z monogramem....
Mój monogram wyszyłam ręcznie (w przeciwieństwie do pierwowzoru), na lnie ze starego maglownika. Taka lniana okładka otuliła zwykły album foto z supermarketu. Myślę że jeszcze kilka takich albumów zrobię - mam już kilka pomysłów z wykorzystaniem różnych materiałów, haftów i szydełkowania.
A w ogrodzie czas na zakończenie prac....
środa, 15 listopada 2017
środa, 9 sierpnia 2017
"Antyczna" serweta.
W czasie poremontowych porządków znalazłam serwetę, którą haftowałam ponad 25 lat temu. Haft richelieu był wtedy w modzie a mnie spodobał się ten owocowy wzór.
Ponieważ lubię starocie i wreszcie mogłam urządzić jeden z pokojów w takim staromodnym stylu to serweta na pewno znajdzie w nim swoje miejsce.
Uzupełniłam również swoją kolekcję porcelany o kilka sztuk, więc zapraszam każdego chętnego na filiżankę herbaty lub kawy w stylu vintage.
Ponieważ lubię starocie i wreszcie mogłam urządzić jeden z pokojów w takim staromodnym stylu to serweta na pewno znajdzie w nim swoje miejsce.
Uzupełniłam również swoją kolekcję porcelany o kilka sztuk, więc zapraszam każdego chętnego na filiżankę herbaty lub kawy w stylu vintage.
środa, 19 kwietnia 2017
A było tak pięknie....
Poprzednia noc pomimo zapowiedzi bez mrozu....oby ta i następne też takie były, bo w przeciwnym razie całe to wiosenne piękno się skończy. Buuu.....
sobota, 15 kwietnia 2017
środa, 8 marca 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)