Dla wszystkich odwiedzających....
środa, 24 grudnia 2014
poniedziałek, 15 grudnia 2014
Mitenki dla ...drugiej Oli...
Ola jest właścicielką i opiekunką kotów swoich i obcych. Można ją wynająć, gdy się wyjeżdża a ona przyjdzie, sprzątnie kuwetę, nakarmi i pobawi się z kotem.
To jakie mitenki powinna dostać....
Pomysł na mitenki znalazłam na pintereście.
To jakie mitenki powinna dostać....
czwartek, 11 grudnia 2014
piątek, 5 grudnia 2014
środa, 3 grudnia 2014
Mitenki ...dla Zosi...
Zdjęcia niezbyt udane - słabe światło a czasu mało, bo zaraz idą do pakowania.
Hera w monochromatycznej, zimowej tonacji.
sobota, 29 listopada 2014
środa, 26 listopada 2014
Sercowe zawieszki cd.cd...
sobota, 22 listopada 2014
Sercowe zawieszki - cd.
Kiepskie światło do robienia zdjęć bez wspomagaczy...to wspomogłam się HDR-em...myślę że raz na jakiś czas nie zaszkodzi.
I jeszcze coś co niejednokrotnie nasuwa skojarzenia z serwetkami babci lub fakturą materiału.
I jeszcze coś co niejednokrotnie nasuwa skojarzenia z serwetkami babci lub fakturą materiału.
środa, 19 listopada 2014
sobota, 8 listopada 2014
Moje...
Wreszcie udało mi się zrobić mitenki dla siebie. Neutralny kolor i nieskomplikowany wzór.
A w ogrodzie niedawne przymrozki zebrały swoje żniwo ....dalie zakończyły swój żywot.
A w ogrodzie niedawne przymrozki zebrały swoje żniwo ....dalie zakończyły swój żywot.
niedziela, 26 października 2014
Kamizela ...
Dni coraz krótsze - temperatura coraz niższa.
Czas pomyśleć o ciepłych ciuchach.
Kamizela z melanżu włóczek z serpentynowym (moim ulubionym) wzorem.
Rudolf jest z nami już ponad rok. Ponieważ nikt nie chciał go adoptować, zostaje z nami.
Nasze stado powiększyło się też o małego kotka, którego zabrałam ze wsi - miał uszkodzoną nogę, świerzbowca w uszach i zielone gile w nosie...myślę że był to już dla niego "ostatni dzwonek".
Teraz uszy i nos są już czyste. Niestety nóżka prawdopodobnie nie do uratowania. Było prześwietlenie, USG - diagnoza : zerwane nerwy. Poczekamy do wiosny... jeżeli nerwy się nie zregenerują - amputacja.
Czas pomyśleć o ciepłych ciuchach.
Kamizela z melanżu włóczek z serpentynowym (moim ulubionym) wzorem.
Rudolf jest z nami już ponad rok. Ponieważ nikt nie chciał go adoptować, zostaje z nami.
Nasze stado powiększyło się też o małego kotka, którego zabrałam ze wsi - miał uszkodzoną nogę, świerzbowca w uszach i zielone gile w nosie...myślę że był to już dla niego "ostatni dzwonek".
Teraz uszy i nos są już czyste. Niestety nóżka prawdopodobnie nie do uratowania. Było prześwietlenie, USG - diagnoza : zerwane nerwy. Poczekamy do wiosny... jeżeli nerwy się nie zregenerują - amputacja.
Subskrybuj:
Posty (Atom)