A teraz przedstawiam moją nową kotkę, która jest już ze mną kilka miesięcy i w pierwotnej wersji miała iść do adopcji ale jak to często bywa dom tymczasowy stał się domem docelowym.
Tą kotkę znalazłam na mojej wsi latem, jako bezdomną, w szopce sąsiadki z 4 kociakami. Dokarmialiśmy je, odpchliłam i odrobaczyłam i jak małe miały 2 miesiące to 3 poszły do adopcji (jednego zostawiłam sobie) a mamusia poszła do sterylizacji i również chciałam ją wyadoptować. Niestety potencjalna adopcja nie dosyć że przeciągała się oraz czy jest to na pewno właściwa osoba....w końcu zdecydowałam ze Emma zostaje ze mną. Tym bardziej że jest to charakterny kot no i przez te pół roku zżyłyśmy się bardzo. Tak więc mam teraz na stanie 5 kotów i 3 psiuty.
O, Miko, co za zwierzątko cudne; taką Emmę też bym chciała! I jakie portrety wspaniałe jej zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńA skarpetki? Wyjątkowe całkiem; ciekawe jaka będzie dziesiąta para, skoro przy szóstej już mistrzostwo.
Tą kotkę znalazłam na mojej wsi latem, jako bezdomną, w szopce sąsiadki z 4 kociakami. Dokarmialiśmy je, odpchliłam i odrobaczyłam i jak małe miały 2 miesiące to 3 poszły do adopcji (jednego zostawiłam sobie) a mamusia poszła do sterylizacji i również chciałam ją wyadoptować. Niestety potencjalna adopcja nie dosyć że przeciągała się oraz czy jest to na pewno właściwa osoba....w końcu zdecydowałam ze Emma zostaje ze mną. Tym bardziej że jest to charakterny kot no i przez te pół roku zżyłyśmy się bardzo. Tak więc mam teraz na stanie 5 kotów i 3 psiuty.
UsuńŚliczne skarpetki , bardzo oryginalnie. Kotka słodka i piękne ma imię. Wszystkiego dobrego na ten rok , pozdrawiam cieplutko ⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuń