czwartek, 13 lutego 2014

Mój pierwszy....( ale nie ostatni ) patchwork.

 Ostatnio  (pod wpływem galerii internetowych - oczywiście) powróciłam do pomysłu szycia patchworku. To mój pierwszy skończony - bo zaczętych to jeden lub dwa już leżą w pudle z materiałami.
 A ponieważ materiałów u mnie nie brakuje...to mam nadzieję że nie ostatni.





No to do roboty.....

2 komentarze:

  1. bardzo lubię takie zestawienia kolorów, prosta i piekna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna wyszła poduszka , kolory delikatne aż chce się przytulić. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń